Przedstawienie "Jan Kochanowski w szkole w Kiełczewicach Górnych"
Kiedy okazało się, że w zasięgu moich możliwości jest dostęp do przepięknych renesansowych strojów lubelskiej pracowni "Traf" pani Barbary Lawnik zapaliło się światełko w tyle głowy... A może by tak sprowadzić je do szkoły? Z tego spontanicznego pomysłu wyłonił się scenariusz inscenizacji " Jan Kochanowski w szkole w Kiełczewicach Górnych". Tytułowy bohater wraz z rodziną składa niespodziewaną wizytę w naszej szkole. W trakcie rozmowy snuje opowieść o niektórych wydarzeniach ze swego życia, poznajemy kolejne utwory poety. Spotkanie zaczyna i kończy renesansowa muzyka - jakże odmienna od dźwięków, do których jesteśmy przyzwyczajeni.
Przedstawienie w założeniu miało być tajemnicą (nawet dla Pani Dyrektor) - wszak wizyta rodziny Kochanowskich nie była zapowiedziana.
Moja koncepcja opierała się na przekonaniu, że słowo (zwłaszcza jeżeli jest to trudny dla nas język sprzed 5 wieków) wzbogacone obrazem i muzyką pobudza wyobraźnię, uruchamia twórcze myślenie. Czy cel został osiągnięty - osądźcie sami.
Dziękuję za pomoc merytoryczną i praktyczną Pani Joannie Łukasik.
Wdzięczna jestem i dumna z naszych aktorów: Filipa (Jan), Kasi (żona Jana), Marysi (córka Ewa), Elizy (córka Krystyna), Magdy (córka Poliksena) i Mileny (duch córki Urszulki). Nie mogę ominąć lektorów - Franka, Pawła, Dominika i Kacpra, którzy w rekordowym czasie opanowali trudną polszczyznę utworów Kochanowskiego.
Halina Kawęcka - Rachoń













